Instrat wziął udział w procesie konsultacji publicznych projektu dokumentu „Strategia Inwestycyjna – inwestycje w technologie wodorowe”. Jest to pierwszy tak duży program wsparcia zeroemisyjnych technologii wodorowych w Polsce, rozpoczynający na dobre realizację celów Polskiej Strategii Wodorowej.
Stan polskiej gospodarki wodorowej
Jako trzeci największy w UE producent wodoru, Polska jest obecnie jednym z europejskich liderów tej technologii. Nasz kraj wytwarza około miliona ton rocznie tego nośnika energii, z czego praktycznie całość pochodzi z procesu reformingu parowego metanu, w którym wodór generuje się z gazu ziemnego (tzw. wodór szary). Wiąże się on z istotnymi emisjami dwutlenku węgla do atmosfery – każdy 1 kg wodoru szarego to emisja około 10 kg CO2. Paliwo to stosuje się przede wszystkim w przemyśle rafineryjnym (odsiarczanie i rozbijanie frakcji ciężkich w lżejsze ropy naftowej) i chemicznym (produkcja nawozów sztucznych).
Mimo dobrze rozwiniętej gospodarki wodorowej, długoterminowa konkurencyjność sektorów wykorzystujących te molekuły będzie zależeć od stopniowego „zazieleniania” produkcji. Najbardziej przyszłościową pod kątem minimalizacji wpływu na klimat i środowisko metodą produkcji wodoru jest elektroliza wody (tzw. wodór zielony/odnawialny). Polega ona na rozbiciu cząsteczek wody na wodór i tlen przy pomocy niskoemisyjnej energii elektrycznej, co nie wiąże się bezpośrednio z emisjami szkodliwych związków. Polska Strategia Wodorowa zakłada powstanie 2 GWe elektrolizerów do 2030 roku, co jest ambitnym celem, patrząc na aktualne krajowe moce tych urządzeń rzędu kilku MWe, będących częścią instalacji demonstracyjnych wodoru odnawialnego.
Do dynamicznego rozwoju zielonej gałęzi gospodarki wodorowej w najbliższych latach konieczne będzie pokonanie licznych przeszkód. Podmioty zainteresowane budową infrastruktury wodorowej wskazują, iż inwestycje w nią są obecnie hamowane m.in. przez niedostatecznie rozwinięte prawo dot. wodoru oraz zbyt wolne tempo przyrostu mocy w OZE. W przyszłości, barierę stanowić będzie rozproszenie istniejących instalacji produkcyjnych i brak połączeń (magazyny i rurociągi wodorowe). Fundamentalną kwestią pozostają jednak finanse. Obecnie wodór z elektrolizy kosztuje wielokrotnie więcej od tego produkowanego z gazu ziemnego, nawet po uwzględnieniu kosztów zakupu uprawnień do emisji dwutlenku węgla. Na początkowym etapie, nie obędzie się zatem bez systemów wsparcia, zarówno w zakresie kosztów operacyjnych, jak i inwestycyjnych. Na tą ostatnią potrzebę odpowiadać mają działania przedstawione w „Strategii Inwestycyjnej…”.
Rządowe wsparcie dla wodoru odnawialnego
Nowy rządowy program jest skierowany do przedsiębiorców zainteresowanych budową instalacji do produkcji wodoru o mocy co najmniej 20 MWe i infrastruktury im towarzyszącej. Wsparcie ma mieć formę dotacji, które będą wypłacane przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Budżet programu wynosi 640 mln euro, a maksymalny poziom dofinansowania, jakie będzie mogło być przeznaczone na jednostkę mocy elektrolizera (1 MWe) to 2 mln euro. Celem Strategii jest powstanie w Polsce co najmniej 315 MWe instalacji wytwarzających wodór odnawialny oraz pomoc polskiemu przemysłowi w dążeniu do celów znowelizowanej dyrektywy ws. OZE (RED III). Co istotne, wsparcie finansowe Strategii otrzyma wyłącznie zeroemisyjny wodór odnawialny, który przyczyni się do redukcji emisji w tych trudnych do dekarbonizacji sektorach i będzie wkładem do przyspieszenia transformacji energetycznej Polski.
Propozycje projektów mają być oceniane punktowo przez powołany w tym celu przez BGK Komitet Inwestycyjny, od którego będzie również zależeć ostateczna decyzja o przyznaniu wsparcia. By zapewnić zgodność projektów z celami Strategii, zawiera ona szereg różnego rodzaju kryteriów, których spełnienie będzie konieczne do starania się o dofinansowanie. Projekt dokumentu wymienia również liczne ryzyka dla realizacji programu, których wystąpienie jest prawdopodobne z uwagi na bardzo niski stopień zaawansowania projektów instalacji odnawialnego wodoru w Polsce.
Mały krok w dobrym kierunku
Przygotowanie programu wsparcia instalacji do generacji wodoru odnawialnego oraz infrastruktury towarzyszącej oceniamy pozytywnie. Cele wyznaczone przez znowelizowaną dyrektywę RED III w zakresie udziału tego nośnika energii w sektorze przemysłu i transportu są bardzo ambitne. Ten akt prawny wyznacza ambicje na poziomie udziału co najmniej 42% wodoru odnawialnego w sektorze przemysłu oraz 5,5% zaawansowanych biopaliw i paliw odnawialnych (w tym udział min. 1% paliw RFNBO) w sektorze transportu. Strategia Inwestycyjna pozwoli zbliżyć się do ich osiągnięcia i budowy krajowych zdolności produkcyjnych wodoru niebiologicznego pochodzenia, a także zwiększy zaawansowanie wdrażanych projektów, umożliwiając przejście z obecnej fazy demonstracyjnej do realnego zastosowania tego wodoru w dużej skali w istniejących i nowych zastosowaniach końcowych. Rozwój krajowych instalacji wodoru RFNBO zredukuje również ryzyko uzależnienia się od importu tego paliwa z zagranicy oraz da szansę na budowę łańcuchów wartości zeroemisyjnego wodoru w Polsce.
Strategia Inwestycyjna jest osadzona w kontekście celów dyrektywy RED III oraz Krajowego Planu Odbudowy i Wzmacniania Odporności, lecz nie odnosi się do Polskiej Strategii Wodorowej oraz krajowych strategii energetycznych. Wynika to prawdopodobnie z równolegle toczącego się procesu aktualizacji tych dokumentów (KPEiK, PEP2040) oraz ich częściowej dezaktualizacji (PSW). Docelowo, należy zapewnić spójność między strategiami wyższego rzędu a programami wsparcia takimi jak Strategia Inwestycyjna. Jest to szczególnie istotne w przypadku dofinansowania produkcji wodoru RFNBO, gdyż ta ścieżka dekarbonizacji pociąga za sobą wyższe koszty niż alternatywne do niej metody, oparte na elektryfikacji sektorów końcowych (transportu i ciepłownictwa) czy efektywności energetycznej. Optymalną rolę poszczególnych metod w obniżaniu emisyjności polskiej gospodarki przeanalizowaliśmy w raporcie z grudnia 2023 r. – Polska prawie bezemisyjna. Cztery scenariusze transformacji energetycznej do 2040 r.
Brak aktualnych strategii energetycznych sprawia, że ocena potrzebnego zakresu wsparcia dla zeroemisyjnych techologii wodorowych staje się problematyczna. Brakuje w nich także ścieżki osiągnięcia sektorowych celów RED III w Polsce, stąd nie da się rzetelnie wskazać, czy skala i harmonogram realizacji programu są adekwatne w tym zakresie.
Pozytywnie oceniamy nacisk na wsparcie wyłącznie produkcji wodoru spełniającego wymogi RFNBO, przeznaczonego do zastosowania w przemyśle i transporcie, zgodnie z celami RED III. Priorytetem powinno być zastępowanie emisyjnego wodoru szarego, tj. wytwarzanego z gazu ziemnego, przez jego zeroemisyjny odpowiednik. Podejście Strategii Inwestycyjnej jest zatem bardziej właściwe od tego z Polskiej Strategii Wodorowej, maksymalizującego liczbę wspieranych metod produkcji wodoru i jego zastosowań końcowych. Zgodność generowanego wodoru z wymogami RFNBO sprawi, że wspierane projekty będą odpowiednio osadzone w dynamicznie rozwijającej się europejskiej gospodarce wodorowej, co m.in. zwiększy szansę na dotarcie do szerszego grona odbiorców tego rodzaju wodoru.
Przewidziana w Strategii wielkość dotacji – do 2 mln EUR/MWe – jest wystarczająca w obecnych warunkach rynkowych. Wg Duńskiej Agencji Energii koszty inwestycji w instalację elektrolizerów mieszczą się aktualnie w zakresie 1,2-1,9 mln EUR/MWe (w zalezności od typu i mocy takich urządzeń), dlatego dofinansowanie powinno w większości je pokryć. Jak podkreśla DAE, doświadczenie z ostatnich lat rozwoju projektów odnawialnego wodoru pokazuje, iż koszty te były dotychczas często niedoszacowane, natomiast rzeczywiste sprawności elektrolizerów przeszacowane. W rezultacie, zwiększa to koszt produkcji jednostki wodoru, stanowiąc barierę dla inwestorów. Należy także pamiętać o kosztach infrastruktury uzupełniającej, tj. magazynującej i przesyłowej, które wraz ze wzrostem wielkości instalacji będą istotną częścią jej całkowitych kosztów.
Dobrą informacją jest to, iż w Strategii premiowane są projekty większej skali. Przytoczone opracowanie DAE potwierdza, że wraz ze wzrostem mocy instalacji elektrolizerów do około 100 MWe spada jej koszt na jednostkę mocy. Ułatwiony dostęp do wsparcia dla wielkoskalowych instalacji zeroemisyjnego wodoru sprzyja ich wdrażaniu w dużych zakładach przemysłowych, co jest istotne z punktu widzenia celów RED III i polskiej transformacji energetycznej. Niemniej, określenie progu wsparcia na 20 MWe jako minimalnej mocy elektrolizera sprawia, że część przedsiębiorców może mieć problem z realizacją projektów tej skali, ponieważ globalnie średnia moc instalacji elektrolizerów wynosi obecnie 12 MWe. Należy więc rozważyć obniżenie progu do poziomu 10 MWe, przy zachowaniu korzystniejszego punktowania dla większych instalacji.
Adekwatny jest również wymóg przedstawienia przez przedsiębiorców listów intencyjnych lub umów dot. odbioru odnawialnego wodoru. Znacząco zwiększa to prawdopodobieństwo skutecznej realizacji wspieranych projektów i osiągnięcia celów Strategii. Uzyskanie tego rodzaju porozumień może być jednak aktualnie trudne, gdyż nie są znane inne instrumenty wsparcia gospodarki wodorowej, a długoterminowy plan jej rozwoju pozostaje niejasny.
Osiągnięcie celów programu wsparcia zależy także od uwarunkowań rozwoju OZE w Polsce. Obowiązujące regulacje i kształt strategii energetycznych stawiają pod znakiem zapytania budowę dodatkowych zielonych mocy na potrzeby zasilania elektrolizerów (ponad te, wymagane do dalszej redukcji emisji w elektroenergetyce). Istotną przeszkodą są regulacje odległościowe dla lądowych farm wiatrowych, co podkreślaliśmy w naszej analizie.
Zainteresowanie potencjalnych inwestorów opiera się na pozostałych elementach systemu wsparcia polskiej gospodarki wodorowej. Szczególnie ważne są kontrakty różnicowe, gdyż ich niekorzystny kształt i/lub nierównoległe wdrażanie względem procesu realizacji Strategii, naraża wspierane w niej projekty na większe ryzyko oraz większe uzależnienie od pomocy państwa.
Potrzebujemy nowej mapy dla wodoru
Podsumowując, projekt Strategii Inwestycyjnej jest przygotowany we właściwy sposób, jednak wsparcie zeroemisyjnych technologii wodorowych powinno być zaplanowane w sposób bardziej holistyczny. Konieczne jest dokładniejsze określenie roli wodoru w polskiej transformacji energetycznej – należy traktować go jako uzupełnienie innych metod dekarbonizacji, nie zaś cel sam w sobie, z uwagi na wysokie początkowe koszty, pociągające za sobą silną potrzebę wsparcia ze środków publicznych. Wsparcie to, podobnie jak zakłada je projekt Strategii, powinno kierować się w początkowym etapie do projektów wytwarzających wodór dla jego obecnych zastosowań końcowych w sektorze przemysłu. Pozwoli to rozwinąć łańcuch wartości zeroemisyjnego wodoru i przez to obniżyć koszty wdrożenia go do innych sektorów, w których jego opłacalność jest mniejsza, a pozycja drugorzędna względem elektryfikacji.