Fundacja Instrat publikuje aktualizację poprzedniego opracownia nt. opłacalności inwestycji w energetykę węglową. W sierpniu 2018 r. opublikowaliśmy raport pt. Ostrołęka C – co dalej z ostatnią elektrownią węglową w Europie. Jego rozwinięcie publikujemy tydzień po wynikach aukcji rynku mocy – elementu kluczowego wsparcia dla budowy nowych jednostek w energetyce.
Wnioski:
1) Inwestycja w „ostatnią elektrownię węglową w Europie” przyniesie inwestorom ok. -6,2 mld PLN straty. To więcej niż wynosi koszt budowy tej elektrowni.
2) Ostrołęka C dostanie z rynku mocy ok. 170 mln PLN rocznie, to prawie 2,7 mld PLN przez 15 lat – mimo to inwestycja przez cały okres pracy będzie nierentowna i głęboko nieopłacalna.
3) Nawet gdyby elektrownia dostawała główny surowiec, czyli węgiel „za darmo”, jak to jest w przypadku wiatraków czy paneli fotowoltaicznych, to nadal byłaby nieopłacalna. Paradoksalnie, strata będzie tym mniejsza, im mniej godzin będzie ona pracować.
4) Prąd z Ostrołęki C będzie droższy niż prąd z OZE. Elektrownia może wytwarzać energię elektryczną (LCOE) po cenie 500-513 PLN/MWh. To znacznie więcej, niż w przypadku dopiero rozwijających się w polskiej energetyce farm wiatrowych lądowych (300), morskich (420), a nawet fotowoltaiki (440).
5) Mimo piętrzących się wątpliwości co do zasadności ekonomicznej inwestycji, inwestor i Minister Energii unikają odpowiedzi na pytania ekspertów oraz organizacji pozarządowych. Nie rozstrzygnięto nadal, czy pozwolenie zintegrowane dla elektrowni utraciło ważność, a Enea jako współinwestor została ostatnio dwukrotnie pozwana do sądu w związku z udziałem w inwestycji.
Po więcej informacji zapraszamy na stronę kampani STOP Elektrowni Ostrołęka C. Raport przygotowano na zlecenie Stowarzyszenia Pracownia na Rzecz Wszystkich Istot.
Kontakt: Michał Hetmański, michal.hetmanski@instrat.pl